Dzień 3.
Straznice - Eibesbrunn
Już nie daleko do granicy ze Słowacją, a potem za 30 km Austria! Na Słowacji zwiedziliśmy bazylikę Matki Bożej Bolesnej, tam za namową księdza wpisaliśmy się do kroniki. Przez jeden dzień udało nam się być aż w trzech państwach! Pogoda nam cały czas dopisuje, jak to często mówimy zamówiliśmy ją sobie ;) Choć w południe najlepiej schować się przed słońcem ;) Na całe szczęście można spotkać na trasie stoliki z daszkiem tzw. "odpocivadlo"
Noc spędziliśmy w sadzie przemiłych Austriaków :) Dziękujemy !
Granica czesko-słowacka
W południe sjesta - żadnej żywej duszy na ulicy'
"Odpocivadlo"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz