środa, 16 lipca 2014

Dzień 2-gi! Pierwsze przygody na trasie.

Dzień 2.

Kunin - Straznice

Nie obeszło się bez złapania na trasie pierwszej (i oby ostatniej) gumy i przejechania kołem po wpadniętym śpiworze, a to dopiero początek przygód ;)  Po południu zmordowani gorącem, które lało się z nieba postanowiliśmy ochłodzić się nad jeziorkiem. Wieczorem dotarliśmy do miejscowości, w której na parafii są polscy księża. Niestety nie zastaliśmy ich z powodu wakacji, także z racji późnej pory udaliśmy się na kemping.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz